Grzyby gajowego w sosie pomidorowym

Sezon grzybowy praktycznie już minął. Jest coraz zimniej i nie łudźmy się że znajdziemy w lesie zdrowe, młode grzybki jadalne. Tak, spotykam niejadalne rosnące o tej porze roku. Właśnie skończyły mi się grzyby gajowego w sosie pomidorowym. Były zbyt dobre i dlatego szybko znikły. Cóż począć, gdy nie ma w lesie grzybów?… pora zajrzeć do zapasów w zamrażarce. Pamiętajmy aby grzyby mrożone wyjąć z zamrażalnika dzień wcześniej do lodówki. Najlepsze są gdy proces rozmrażania przebiega wolno.

Składniki:
– 2 kg podgrzybków lub innych leśnych grzybów
– 3 cebule
– 4-5 kulki ziela angielskiego
– 3 liście laurowe
– pieprz czarny w ziarnach
– 1/2 litra soku pomidorowego (lub 6-7 łyżek koncentratu pomidorowego)
– garść pomidorów suszonych
– kilka grzybów suszonych
– pół szklanki octu
– 2-4 łyżki cukru
– sól do blanszowania
– masło i olej
I. Grzyby opłukać, pokroić w ćwiartki. Zagotować wodę z solą (na litr wody – 1 łyżka soli), wrzucamy grzyby i blanszujemy 10-15 minut. Odcedzić i przelać zimną wodą, zostawić do odsączenia. Jeżeli mamy tylko grzyby mrożone nie musimy blanszować, przechodzimy od razu do podsmażenia (etap III).
II. Cebulę obrać, pokroić w grubszą kostkę, przełożyć na rozgrzany tłuszcz i zeszklić.
III. Do cebuli dodajemy grzyby zblanszowane, kilka kulek ziela angielskiego, pieprz i liście laurowe. Podsmażamy.
IV.Robimy sos. Do garnka wlewamy sok pomidorowy i szklankę wody, dodajemy część przypraw – pieprz, ziele angielskie, suszone pomidory, suszone grzyby, ocet. Zagotowujemy.
V. Do sosu pomidorowego dokładamy podsmażone grzyby, gotujemy.
VI. Trochę zredukować sos, posolić do smaku, dodać od 2 do 4 łyżek cukru ( w zależności jak słodko lubimy).
VII. Nakładać do słoików, zakręcić i pasteryzować przez 30 minut. Po skończonej pasteryzacji ustawić do góry dnem do wystudzenia. Przenieść do spiżarni.
Smacznego.

Dodaj komentarz