Któregoś dnia wracając z pracy, stanęłam przed lodówką – parę grzybki, wątróbka, trochę mięska, warzywa. Pierwsza myśl jaka mi wpadła do głowy to pasztet warzywno mięsny własnoręcznie zrobiony. Od myśli […]
Któregoś dnia wracając z pracy, stanęłam przed lodówką – parę grzybki, wątróbka, trochę mięska, warzywa. Pierwsza myśl jaka mi wpadła do głowy to pasztet warzywno mięsny własnoręcznie zrobiony. Od myśli […]