Ptysie kojarzą mi się z małymi dziećmi, które jedzą ptysie a buzie mają umazane pudrem i kremem. Nie tylko dzieci lubią ptysie, dorośli również. Dla niektórych są to smaki dzieciństwa, dlatego warto przypomnieć ten przepis.
Składniki na ciasto:
– 1/2 szklanki wody
– 6 dkg masła
– 15 dkg mąki
– 4-5 jaj
Krem z białek:
– 6 białek
– 400 g cukru
– 180-200 ml wody
– sok z cytryny- 1-2 łyżeczki
Uwaga: Kremu starczy na około 10-15-20 sztuk w zależności od wielkości ptysiów i ilości kremu jaki położycie na ptysiu.
Ponieważ krem ubijamy na parze uważaj by się nie poparzyć: Z 6 białek wyjdzie dużo kremu, ja podzieliłam składniki na 2 i by się nie poparzyć 2 razy zrobiłam porcję kremu. Krem bowiem powiększy swoją objętość podczas ubijania, pamiętaj jeśli chcesz zrobić cały krem na raz by mieć odpowiednio duże naczynie.
Krem z białek:
Białka ubijamy na sztywną pianę.
Z wody i cukru na małym ogniu gotujemy syrop (do niteczki) podgrzewamy do momentu kiedy syrop zgęstnieje. Kiedy polejemy syrop będzie opadał długą stróżką- nitką. Może to troszeczkę potrwać więc uzbrój się w cierpliwość.
Białka ostrożnie zaczynamy ubijać na parze (ja wstawiłam do garnuszka durszlak na którym ustawiłam miskę z białkami- uważaj by się nie poparzyć).
Dodaj powoli syrop cukrowy i sok z cytryny. Ubijaj 20-30 minut aż krem zgęstnieje
Krem ostudź. Po ostudzeniu możesz opcjonalnie włożyć krem na 1-2 h do lodówki. Nakładaj szprycą z końcówką gwiazdki na ostudzone i przepołowione ptysie.
Przygotowanie ciasta.
Wodę zagotować z masłem, wsypać przesianą mąkę i mieszać na ogniu 2 – 3 minuty, aż masa odstanie od rondla. Zdjąć z ognia i mieszać; gdy masa przestygnie trochę, wbijać po jednym jajku i wybijać łyżką, by ciasto było
pulchne. Blachę posmarować masłem, posypać mąką i szprycować lub układać łyżką ciastka w formie kul w dużych odstępach. Piec w temperaturze 200ºC przez około 20 – 30 minut.
Po wystudzeniu nakładaj krem szprycą z końcówką gwiazdki na przepołowione ptysie, posyp delikatnie cukrem pudrem.
Smacznego.