Zupa fasolowa gotowana jest niemal w każdym polskim domu. Moja jest gęsta i aromatyczna, pachnąca wędzonką i majerankiem.
Co warto wiedzieć o fasoli
Jest bogata w potas, wapń i fosfor. W przeciwieństwie do grochu nie zawiera sodu. W niektórych jej gatunkach występuje żelazo (haricot), kwas foliowy (mung, pinto, z czarnym oczkiem), selen (z czarnym oczkiem) oraz dobroczynny zwłaszcza dla mężczyzn cynk (fasola czerwona, nerkowa i czarna). Fasola ma też lekkostrawną skrobię i substancje hamujące rozrost tkanek nowotworowych (inhibitory proteazy), a także rozpuszczalny błonnik, który pomaga usuwać z organizmu nadmiar cholesterolu. Niestety ma także wady – powoduje wzdęcia i gazy. Dlatego nie mogą jej jeść kobiety w ciąży i karmiące piersią, małe dzieci, osoby starsze i cierpiące na zaparcia. W sezonie zrekompensują to sobie fasolką szparagową, równie zdrową, za to mniej kaloryczną i lekkostrawną.
Większość z nas lubi fasolę, ale jej unika, obawiając się sensacji żołądkowo-jelitowych. Prawda, nie jest to pokarm lekkostrawny, ponieważ zawiera lektyny, które blokują na jakiś czas trypsynę, jeden z głównych enzymów trawiących białko roślinne. Gdy trypsyna nie działa, uaktywniają się bakterie jelitowe i wytwarzają kłopotliwe, a czasem bolesne wzdęcia i gazy. Trawienie najbardziej utrudniają skórki fasoli, które są twarde.Tym kłopotom można zaradzić, kilkakrotnie zmieniając przed gotowaniem wodę, w której była moczona.
Wypłucz fasolę. Wsyp ją do gorącej wody i gotuj pod przykryciem przez trzy minuty. Odstaw na dwie godziny. Odlej wodę, nalej świeżo przegotowanej o temperaturze pokojowej tyle, by ziarna były przykryte. Po następnych dwóch godzinach ponownie odlej wodę i nalej nowej (również przegotowanej i przestudzonej). Mocz w niej fasolę przez całą noc. Nazajutrz wypłucz, zalej kolejną porcją przegotowanej zimnej wody i gotuj przez półtorej godziny bez przykrycia.
Moczenie zmiękcza fasolę i przyspiesza gotowanie, zmiana wody wiąże się jednak z utratą sporej ilości składników mineralnych i witaminy B. Jeżeli chcesz zachować wszystkie skarby, gotuj fasolę w tej samej wodzie, w której była moczona (najlepiej przez 12 godzin).
Gotuj ją bez przykrycia (by ulotniły się szkodliwe związki) i sól dopiero po ugotowaniu inaczej fasola nie zmięknie. Używaj wyłącznie miękkiej, przegotowanej wody. Pektyny w fasoli łączą się bowiem z wapniem, w który obfituje twarda woda, a powstały tzw. pektynian wapnia jeszcze bardziej utrudnia trawienie.
Można też stosować zioła. Cząber, kminek lub koper włoski dodaj podczas gotowania, natomiast do gotowej potrawy roztarty w palcach majeranek.
Przepis na zupę fasolową:
– 30 dkg białej fasoli
– cebula
– 25 dkg żeberek
– 30 dkg kiełbasy wędzonej
– włoszczyzna
– majeranek
– czosnek 2-3 ząbki
– 2 łyżki oleju lub masła
– sól, pieprz
– liść laurowy
– 3-4 ziarna ziela angielskiego
Przygotowanie
Fasolę przebrać wyrzucić czarne i połamane, opłukać pod zimną wodą.
Fasolę namoczyć w zimnej wodzie, najlepiej moczyć ją przez całą noc w garnku w który będzie się gotować.
Gotować do lekkiej miękkości. Warzywa umyć, obrać, opłukać i przełożyć do garnka z mięsem (żeberkami), dodać listek laurowy, ziele angielskie i ugotować do miękkości. Warzywa wyciągnąć i pokroić w kostkę – odłożyć. Do bulionu przelać fasolę z wodą w której się gotowała. Postawić na małym ogniu niech się powoli gotuje. Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na łyżce oleju lub masła i dodać do zupy. Obrać ziemniaki, umyć i pokroić w kostkę – wrzucić do zupy, dodać czosnek, pokrojoną kiełbasę wędzoną i gotować do miękkości ziemniaków, lekko posolić. Pod koniec dodać pokrojone w kostkę warzywa.
Gotową zupę przyprawić solą, pieprzem, majerankiem, dodać posiekaną natkę pietruszki. Smacznego.